czwartek, 22 października 2020

AJURWEDYJSKI SZAMPON I ODŻYWKA ORIENTANA - IDEALNY DUET DLA WZMOCNIENIA WŁOSÓW


W ostatnim wpisie, mieliście okazję poznać kosmetyki do twarzy marki Orientana. Dziś również będzie na temat produktów czerpanych z azjatyckiej tradycji i kultury. Orientana całkowicie mną zawładnęła. Odkąd zaczęłam stosować produkty tej marki, mam ochotę poznawać ich jeszcze więcej. Tym razem zatroszczyłam się o moje włosy. Mowa o Ajurwedyjskim szamponie Neem i Zielona Herbata oraz Ajurwedyjskiej odżywce Jaśmin i Migdalecznik.



Mimo, że cały rok staram się dbać o włosy, jesień to taki czas, gdzie przykuwam jeszcze większą do tego uwagę. Mogę wtedy poświęcić więcej czasu, na wprowadzanie wieloetapowej pielęgnacji. Moje włosy uwielbiają delikatne oczyszczanie, a po tym domagają się odżywienia i nawilżenia. Wiedząc jak cudowny skład mają produkty Orientana, musiałam wypróbować ten duet do włosów.


AJURWEDYJSKI NATURALNY SZAMPON DO WŁOSÓW NEEM I ZIELONA HERBATA


Szampon skierowany jest głównie, dla osób borykających się z łupieżem lub nadmiernym przetłuszczaniem się skóry głowy. Problemu z łupieżem nie mam, jednak lubię uczucie świeżości włosów. Dlatego potrzebowałam produktu, który będzie w stanie mi to zapewnić. Składniki aktywne szamponu Orientany, zapowiadaly się bardzo obiecująco. Co takiego w nim wyróżniamy?




Składniki aktywne:

Amla - Nadaje włosom blasku. Hamuje ich wypadanie. Wizualnie pogrubia włosy. Wzmacnia je, chroni przed uszkodzeniami

Reetha - delikatnie oczyszcza i zmywa nadmiar sebum z włosów, bez naruszania ochrony lipidowej włosa.

Shikakai - zmiękcza i wygładza, wzmacnia cebulki i pobudza ich wzrost.

Lordha - działa ściągająco i ochronnie na skórę głowy. 

Neem - wzmacnia cebulki włosów. Korzystnie wpływa na skórę głowy. Działa przeciwzapalnie. Zapobiega wypadaniu włosów.

Zielona herbata - sprawia, że włosy są mocniejsze i zdrowsze

SKŁAD/INCI:

Aqua, Lauryl Glucoside, Palm Kernel/Coco Glucoside, Cocamidopropyl Betanine, Sodium Cocoyl Glutamate, Sapindus Mukurossi Fruit Powder, Melia Azadirachta Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Calendula Officinalis Extract, Terminalia Bellerica Fruit Extract, Glyceryl Oleate, Emblica Officinalis Fruit Powder, Sodium PCA, Hydrolyzed Wheat Protein, Symplocos Racemosa Bark Extract, Acacia Concinna Fruit Powder, Ocimum Basilicum Herb Extract, Oryza Sativa Bran Oil, Zinc PCA, Polyquaternium 10, Decyl Glucoside, Hydrolyzed Sweet Almond Protein, Xanthan Gum, Tea Tree Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Oil, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.




Szampon ma naturalny i wartościowy skład. Zawiera łagodne substancje myjące, dlatego nadaje się do codziennego mycia skóry głowy. Kosmetyk ma żelową konsystencję, która w kontakcie z wodą, łatwo się pieni. Podczas nakładania go na skórę głowy, unosi się przyjemny, ziołowy zapach. Towarzyszy mi on po umyciu włosów, jeszcze przez długi czas. Co oczywiście, bardzo mi się podoba.

Mimo braku mocnego detergentu w produkcie, szampon z łatwością oczyszcza skórę głowy. Nie ma potrzeby szorować nim włosów, gdyż spływająca piana, samodzielnie delikatnie oczyści kosmyki.
Używam go kilka razy w tygodniu, zamiennie z innymi produktami i przyznam, że spisuje się świetnie. Po kilku użyciach zauważyłam, że włosy zyskują na świeżości i mniej się przetłuszczają. Taki efekt, pozostaje do kolejnego mycia. Podoba mi się to że, dzięki niemu, włosy są lekko odbite u nasady. Szampon nie obciąża włosów, nie powoduje, że są sztywne czy szorstkie. Wręcz przeciwnie, są miękkie i bardziej sprężyste. Po umyciu, z łatwością mogę je rozczesać. Ponadto składniki aktywne zapobiegają wypadaniu włosów. Podczas ich czesania, na szczotce ilość kosmyków jest znikoma. Jesień to pora, gdzie wzmacniam swoje włosy jeszcze bardziej, a ten szampon zdecydowanie mi w tym pomaga.




Zawsze dobieram produkty do włosów tak, by odżywka z szamponem pełniły zgrany duet. Składniki takie jak jaśmin i Migdalecznik, brzmią bardzo obiecująco. Podobnie jak szampon, odżywka zamknięta jest w poręcznej buteleczce o zawartości 210 ml. Konsystencja jest dość gęsta, nie przelewa się przez palce. Dzięki czemu, łatwo się ją aplikuje na włosy. Zapach kosmetyku, przypadnie do gustu miłośnikom jaśminu i delikatnych ziół. Mi się on bardzo podoba. Zwłaszcza dlatego, że utrzymuje się przez jakiś czas na wlosach.




Składniki aktywne:

Olej migdałowy - odpowiednio nawilża, odżywia i odbudowuje zniszczone i osłabione włosy. Dodaje im blasku.

Olej jojoba - doskonale nawilża włosy i skórę głowy. Działa wzmacniająco i odżywczo. Regeneruje zniszczoną strukturę włosów, wygładza je i dodaje im blasku.

Gotu Kola
- wzmacnia skórę głowy, przyspiesza wzrost włosów, zapobiega wypadaniu włosów.

Shikakai - oczyszcza włosy bez naruszania ochrony lipidowej i uszkodzeń. Wzmacnia cebulki włosa i pobudza wzrost. Nadaje blasku i sprawia, że są miękkie.

Ajwan - działa aseptycznie i odkażająco na skórę głowy.

Olej jaśminowy - wykazuje działanie przeciwłupieżowe, jednocześnie chroniąc skórę głowy. Zapobiega wypadaniu włosów. Sprawia, że skóra jest nawilżona i wzmocniona.



SKŁAD/INCI

Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Stearyl Alcohol, Simmondsia Chinesis Oil, Aquaxyl, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cetyl Alcohol, Glycyrrhiza Glabra Root Extract Hydrogenated Vegetable Oil, Centella Asiatica Extract, Citrus Medica Limonum Fruit Powder, Acacia Concinna Fruit Powder, Tocopherol, Sodium PCA, Polyquaternium 10, Jasminum Officinale Flower Oil, Camelia Sinensis Seed Oil, Terminalia Bellerica Fruit Extract, Cetrimonium Chloride, Trachyspermum Ammi Flower Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.



Odżywka ma wiele wartościowych składników, które korzystnie wpływają na włosy. Przeznaczona jest głównie dla włosów cienkich i delikatnych. Jednak po swoich obserwacjach stwierdzam, że do moich długich pasmem idealnie się nadaje. Stosuję ją kilka razy w tygodniu na różne sposoby. Jako maska na włosy, do emuglowania oleju z włosów czy po prostu trzymając ją kilka minut po myciu. Ważne jest to, by stosując ją w każdym z tych wariantów, po zwilżeniu włosów, odsączyć nadmiar wody. Wtedy składniki będą miały szansę lepiej się wchłonąć i skuteczniej zadziałać. A przy tak cennych właściwościach odżywki, warto o to zadbać. Przyznam, że najbardziej lubię ją używać w formie maski na włosy. Najpierw myję włosy szamponem, a następnie wmasowuję odżywkę we włosy. Całość trzymam przez 10-15 minut. To daje mi świetne efekty. Kosmetyk nie obciąża włosów, ani ich nie przetłuszcza. Odżywka sprawia, że włosy świetnie się układają. Błyskawicznie się rozplątują i łatwo można je rozczesać. Bez szarpania, wszystko idzie bardzo gładko i sprawnie. Podoba mi się efekt nawilżenia i odżywienia włosów. Zauważyłam to już, po pierwszej takiej 10 minutowej kuracji odżywką. Włosy zyskały też na blasku, stały się mocniejsze i bardziej sprężyste. Warto zaznaczyć, że odżywka nie zawiera sylikonów, więc duży plus za to. Jesli chcecie emuglować olej z włosów, to ten produkt na pewno sobie z tym poradzi. Warto ją też, delikatnie wczesać we włosy, co da świetne efekty. Pasma staną się gładkie, zregenerowane i wizualnie zyskają na objętości. Odżywka trafia do grona moich ulubieńców. Zdecydowanie polecam ją wypróbować.


Na koniec jeszcze pokażę zdjęcia, które były wykonane, po użyciu szamponu i odżywki Orientana.
Jestem bardzo zadowolona z tych produktów. Uważam, że nadają się do codziennej pielęgnacji i stanowią idealny duet:)


Włosing


Kosmetyki są dostępne w wielu sklepach internetowych, w drogerii Natura lub u producenta Orientana.

Zobacz także wpis:

16 komentarzy:

  1. Niesamowite masz włosy! :) Długie, błyszczące, mocne.. Są idealną reklamą dla stosowanych produktów. O ile tonik z poprzedniego wpisu mnie zaciekawił, o tyle ten szampon koniecznie chcę wypróbować. Mam włosy cienkie, delikatne i łatwo się przetłuszczają. Ten skład może być dla nich wybawieniem i dla mnie też, bo jestem zmęczona codziennym myciem włosów i nadal słabą ich kondycją. Dziękuję za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂 Cieszę się, że ten szampon szczególnie Cię zaciekawił. Ma fajny skład i nadaje się do codziennego użytku.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje włosy są przecudne :) Ta długość, wygląd - ahhh rozmarzyłam się :) O kosmetykach nie słyszałam :) Muszę poszukać szczególnie szamponu, przydałby mi się i myślę że pomógłby na moje włosowe dolegliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz przepiękne włosy. Marzę o takich. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam tych produktów u siebie do pielęgnacji włosów :) A Twoje włosy są inspiracją dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Różnicę widać, nie da się zaprzeczyć. Nie słyszałam jednak wcześniej o tych produktach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje włosy nie wymagają specjalnej pielęgnacji, wystarczy szampon dla dzieci, ale jaśminowe nuty bardzo mnie kuszą, chętnie sprawdzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego zestawu nie miałam, ale znam sporo kosmetyków Orientany i bardzo je lubię. Mam ochotę wrócić do maseczki Migdał i Szafran <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz piękne włosy!Kosmetyki mnie bardzo zainteresowały. Trzeba przyznać, że mają bardzo ciekawy skład :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne włosy! Spojrzałam na skład produktów, jeśli wzmacniają cebulki, to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie Ty masz piękne włosy, zazdroszczę! Z Orientany do tej pory miałam tylko próbki, ale zaciekawiłaś mnie tym duetem, może go wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zadowolenie jest najlepszą recenzją. Ogólnie, to bardzo lubię kosmetyki tej firmy i praktycznie wszystkie, które miałam świetnie się u mnie sprawdzały. Do włosów nie miałam niczego, więc może warto spróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz na blogu. Proszę nie zostawiać na moim blogu reklam ani żadnych linków. W przeciwnym razie, Twój komentarz trafi do spamu!

Wypowiadając się na blogu, wyrażasz zgodę, na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © PIELĘGNACYJNY ZAKĄTEK , Blogger