Mimo, że lata jeszcze nie ma, pogoda potrafi nas zaskoczyć, bardzo wysoką temperaturą, a co za tym idzie? Trzeba o naszą skórę dbać jeszcze bardziej niż dotychczas. Słońce, wiatr, zmienna temperatura, to wszystko oddziałuje na naszą skórę. Moja cera jest mieszana, naczynkowa, dlatego oprócz nawilżania skóry, muszę również zwracać uwagę, na odpowiednie wzmacnianie i uszczelnianie drobnych naczynek. W swojej pielęgnacji, postawiłam na krem Redness Solution marki Organic Life, który korzystnie wpłynął na stan i wygląd mojej skóry.
Redness Solution, to botaniczny krem, przeznaczony do stosowania na dzień, który za zadanie ma silnie regenerować cerę naczynkową. Unikalna kompozycja skoncentrowanych ekstraktów ziołowych, zawiera składniki aktywne biologicznie, które doskonale są znane w ziołolecznictwie, ze swoich właściwości wzmacniających i uszczelniających osłabione naczynka.
Organic Life, to marka dermokosmetyków, które są w 100% wegańskie. Odpowiednie dla wegan i wegetarian oraz nie są testowane na zwierzętach, co uważam, że jest dużą zaletą:)
DERMOKOSMETYK NIE ZAWIERA:
√ Oleju parafinowego
√ Wazeliny
√ Silikonów
√ Syntetycznych emolientów
√ Parabenów
√ Donorów formaldehydu
√ Sztucznych barwników
√ Pegów
PRODUKT ZAWIERA:
Wyciągi botaniczne
√ Kasztanowiec zwyczajny
√ Ruszczyk kolczasty
√ Miłorząb japoński
√ Przytulia czepna
√ Wąkrota azjatycka
√ Tarczyna bajkalska
√ Lukrecja gładka
√ Dzika róża
Naturalne oleje
√ Olej macadamia
√ Olej z ogórecznika
√ Olej z ostropestu
√ Olej rokitnikowy
√ Olej rycynowy
Składniki aktywne:
√ Witamina B3
√ Witamina B5
√ Urea
√ Witamina E
√ Alantolina
DZIAŁANIE:
√ Wzmacnia i uszczelnienia osłabione naczynka
√ Zmniejsza zaczerwienienia i wyrównuje koloryt skóry
√ Wycisza skórę, łagodzi podrażnienia i stany zapalne
√ Stymuluje mikrokrążenie, zmniejsza wysięki i obrzęki
DOSTĘPNOŚĆ:
Krem można kupić na stronie producenta Organic Life lub w sklepie tutaj, gdzie jest szeroki asortyment innych dobrych kosmetyków.
SKŁAD/INCI:
Aqua (woda), Glycerin (gliceryna), Aesculus hippocastanum seed extract (ekstrakt z kasztanowca zwyczajnego ), Ruscus aculeatus root extract (ekstrakt z ruszczyka kolczastego), Cetearyl olivate/Sorbitan olivate (oliwian sorbitolu - substancja myjąca), Niacinamide (witamina B3), Cetearyl alcohol (alkohol cetylostearylowy - emolient), Ginkgo biloba leaf extract (wyciąg z liści miłorzębu japońskiego), Galium aparine extract (przytulia czepna), Centella asiatica extract (wyciąg z wąkroty azjatyckiej), Scutellaria baicalensis root extract (ekstrakt z tarczycy bajkalskiej), Glycyrrhiza glabra root extract (ekstrakt z lukrecji gładkiej), Rosa canina fruit extract (ekstrakt z owoców dzikiej róży , Panthenol (prowitamina B5), Urea (mocznik), Macadamia ternifolia seed oil (olej z orzechów macadamii), Borago officinalis seed oil (olej z nasion ogórecznika lekarskiego), Silybum marianum seed oil (olej z ostropestu plamistego), Tocopheryl acetate (witamina E), Benzyl alcohol (alkohol benzylowy - konserwant), Hydroxyethyl acrylate/ Sodium acryloyldimethyl taurate copolymer (polimer filmotwórczy - warstwa okluzyjna), Hippophae rhamnoides oil (olej z owoców rokitnika), Ricinus communis seed oil (olej rycynowy), Allantoin (alantolina), Magnesium PCA (sól magnezowa kwasu piroglutaminowego - humaktant), Ethylhexylglycerin (etylokeksylogliceryna- konserwant), Parfum (zapach), Sodium hydroxide (wodorotletek sodu).
Pierwszą rzeczą, która zwróciła moją uwagę w kremie, to jego bogaty skład. Dermokosmetyk zawiera bardzo dużo odpowiednio dobranych i dobroczynnych składników, które za zadanie mają uszczelniać drobne naczynka i zapobiegać powstawaniu nowym. Oprawa produktu również przyciągnęła mój wzrok. Kosmetyk znajduje się w pojemniku, z ładną szatą graficzną.
Produkt jest bardzo wydajny. Przy codziennym stosowaniu, powinien wystarczyć na kilka miesięcy. Działanie kremu pozytywnie mnie zaskoczyło. Znając jego bogaty skład, domyślałam się, że będzie korzystnie wpływał na moją skórę, ale nie sądziłam, że aż tak polubi się z moją cerą;)
Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, jednak czuć, że pozostawia na skórze warstwę ochronną. Taki efekt właśnie lubię! Jak wcześniej wspomniałam, moja cera jest naczykowa, ma skłonność do zaczerwienienia i dlatego w swojej pielęgnacji, oprócz kosmetyków nawilżających, muszę zwracac uwagę, aby dostarczać skórze odpowiednich składników, które uszczelnią i wzmocnią osłabione naczynka. Krem jest przeznaczony do stosowania na dzień, jednak ja używałam go, zarówno rano jak i przed snem. Stosując krem na noc, wzbogacałam go kropelką olejku arganowego, aby moja cera, dodatkowo była jeszcze bardziej nawilżona, jednak to było według mojego uznania, ponieważ lubię przed snem, dodawać olejki do kosmetyków. Ogólnie krem samodzielnie, bardzo dobrze się spisuje:)
Dzięki dobroczynnym składnikom zawartym w produkcie zauważyłam, że moja skóra, miała mniejsze skłonności do zaczerwienienia. Naczynka były wyraźnie "wyciszone", co było widoczne już po kilku użyciach. Nie zauważyłam żadnych nowych pękających naczynek, a wręcz przeciwnie, obecne były zdecydowanie mniej widoczne. Podczas stosowania kremu, na mojej twarzy, nie pojawiały się żadne podrażnienia, krostki czy stany zapalne. Koloryt skóry był wyrównany, czyli taki, jak powinien być. Dodatkowym atutem, był odpowiedni poziom nawilżenia mojej skóry. Krem nie tylko dbał o wzmocnienie naczynek, ale zawarte w składzie olejki, zdecydowanie bardzo dobrze nawilżały moją cerę.
Produkt jak najbardziej spełnił moje oczekiwania. Myślę, że bardzo dobrze się sprawdzi, nie tylko przy pielęgnacji cery naczynkowej.
Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, jednak czuć, że pozostawia na skórze warstwę ochronną. Taki efekt właśnie lubię! Jak wcześniej wspomniałam, moja cera jest naczykowa, ma skłonność do zaczerwienienia i dlatego w swojej pielęgnacji, oprócz kosmetyków nawilżających, muszę zwracac uwagę, aby dostarczać skórze odpowiednich składników, które uszczelnią i wzmocnią osłabione naczynka. Krem jest przeznaczony do stosowania na dzień, jednak ja używałam go, zarówno rano jak i przed snem. Stosując krem na noc, wzbogacałam go kropelką olejku arganowego, aby moja cera, dodatkowo była jeszcze bardziej nawilżona, jednak to było według mojego uznania, ponieważ lubię przed snem, dodawać olejki do kosmetyków. Ogólnie krem samodzielnie, bardzo dobrze się spisuje:)
Dzięki dobroczynnym składnikom zawartym w produkcie zauważyłam, że moja skóra, miała mniejsze skłonności do zaczerwienienia. Naczynka były wyraźnie "wyciszone", co było widoczne już po kilku użyciach. Nie zauważyłam żadnych nowych pękających naczynek, a wręcz przeciwnie, obecne były zdecydowanie mniej widoczne. Podczas stosowania kremu, na mojej twarzy, nie pojawiały się żadne podrażnienia, krostki czy stany zapalne. Koloryt skóry był wyrównany, czyli taki, jak powinien być. Dodatkowym atutem, był odpowiedni poziom nawilżenia mojej skóry. Krem nie tylko dbał o wzmocnienie naczynek, ale zawarte w składzie olejki, zdecydowanie bardzo dobrze nawilżały moją cerę.
Produkt jak najbardziej spełnił moje oczekiwania. Myślę, że bardzo dobrze się sprawdzi, nie tylko przy pielęgnacji cery naczynkowej.
A Wy jak dbacie o swoją cerę? Znacie kosmetyki marki Organic Life?
Nawet nie słyszałam o tej marce. Bardzo dobrze to opisałaś. Ja mam problem z cerą naczynkową, może ten krem mi pomoże. Chętnie go wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zdjęcia. bardzo piękne i za każdym razem jeszcze większe wrażnie robią :-) Naprawdę masz ogromny talent. Treść Twoich wpisów również jest fantastyczna, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńCo do kremu, to go nie używałam, ale przyznam, że przydałby mi się taki. Moja skóra potrafi być kapryśna i mam też trochę problemu z naczynkami, więc jeśli ten krem jest dobry, to chętnie się w niego zaopatrzę ;)
Na cerę naczynkową super sprawdza się seria NovAge Time Restore. Komórki macierzyste z babki lancetowatej skutecznie rozpuszczaja wylaną krew i uszczelniają naczynka by nie powstawały kolejne zaczerwienienia. Bez logowania możesz zamówić tutaj - http://beautystore.oriflame.pl/2071188
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj. Jedna seria powinna pomóc pozbyć się całkowicie problemu 😊
zakrecona-blondynka.blogspot.com
Muszę poczytać o tej marce
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podoba. Warto go wypróbować 😉
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć 💛 To ogromna motywacja do dalszego działania. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć, bo mają fajne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce wiele dobrego i widzę, że słusznie, bo skład ma świetny :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o skład, to dla mnie jest rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia bardzo dużo dają wpisowi :) wpis rzetelny, dużo szczegółów, fajnie napisany :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcoś nowego, koniecznie muszę go na sobie wypróbować
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką, ale jestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia :) nie znam tej marki, ale tak fajnie to opisałaś, że jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej. Ale bardzo fajna recenzja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńSkład rzeczywiście zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że Ci się podoba. Marka ma bardzo dobre kosmetyki i przede wszystkim z bogatym składem :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
OdpowiedzUsuńMam duży problem z naczynkami także ten krem to dla mnie świetna opcja :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie brak testow na zwierzetach jest duza zaleta. Ja takie od razu skreslam
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt i super opisany :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Produkt nie jest testowany na zwierzętach, co uważam za duży plus. Szanuję zwierzęta, więc pod tym względem, marka jest bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńNapewno pomoże na naczynka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze opisany produkt. Kosmetyki nie są testowane na zwierzętach, odpowiednie dla wegan, plus rewelacyjny skład. Same zalety :-) Marka wydaje się być bardzo dobra, więc warto coś wybrać dla siebie :)
OdpowiedzUsuńGreat post :) I want to try this cream ;)
OdpowiedzUsuńAle ten krem ma właściwości ! Super :) Bardzo mnie zainteresował ten produkt.
OdpowiedzUsuńPierwszy,y raz widzę produkt tego producenta, ale za to jaki ma dobry skład :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki są bardzo dobre. Nie testowanie produktów na zwierzętach, jest ogromnym plusem. Zdecydowanie polecam ;)
OdpowiedzUsuńThank you:)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ty mam problemy z naczynkami i zaczerwieniona skórą. Rzeczywiście używanie dermokosmetyków wpływa korzystnie na moją cerę. Przy następnej okazji wypróbuję ten krem, bo wygląda ciekawie 😊
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten dermokosmetyk :) nie mam problemów z zaczerwienieniem skóry, więc ten krem nie dla mnie, ale skórę z naczynkami ma moja mama, więc myślę że ten krem jest idealny dla niej. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKrem bardzo sobie cenię. Mam nadzieję, że u Ciebie też dobrze się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ale wielki plusik za to, że jest tak bardzo naturalny i dobry dla vegan. Veganką nie jestem ale poniekąd się z Nimi utożsamiam ;P
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem jeżeli chodzi o skład tego kremu, jest naprawdę ciekawy. Mam nadzieję, że ja też kiedyś będę miała okazję go przetestować. 😊
OdpowiedzUsuńbardzo fajny produkt dla osób borykających się z problemem cery naczynkowej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Naturalne oleje w kosmetykach bardzo sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim produkcie ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej marce produktów, ale bardzo mnie zaciekawiłaś :) Bardzo chętnie przetestowałabym ten krem. Pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o marce a szkoda :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńSkład również mnie urzekł. Jest bardzo bogaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Powinien pomóc Twojej mamie :)
OdpowiedzUsuńmama kilka popękanych naczynek na udzie i kilka pod nosem. ciekawe czy krem wystarczy czy raczej cos mocniejszego.
OdpowiedzUsuńja mam własnie taką cerę i testuje od roku różne kremy, przetestuję również ten!
OdpowiedzUsuńMiłego Dnia!
bardzo konkretna recenzja, akurat szukam czegoś dla mamy, która boryka się z tym problemem :) będzie idealny prezent na Dzień Mamy :D
OdpowiedzUsuńMoja ciocia stosuje :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że spełnił Twoje oczekiwania :) Również mogłabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam cery naczynkowej, więc u mnie raczej się nie sprawdzi. Jednak pokażę ten post mojej mamie.
OdpowiedzUsuńOj cera naczyńkowa jest trudna, znam to z dnia codziennego. Wypróbuję ten krem gdy obecne zapasy kosmetyczne mi się zmniejszą :)
OdpowiedzUsuńOlejek wygląda na porządny, ja na co dzień używam kosmetyków z Yves Rocher (koleżance na górze na naczynka i zaczerwienienia polecam płyn miceralny Tołpa Rosacal - jakieś 35 złotych w Rosmannie). Z doświadczenia wiem jednak, że Polki boją się marek, których nie widzą w gazetach :) Choćby ze względu na brak rekomendacji i nieznane efekty dla ich skóry (bo przed zmianą kosmetyków warto udać się do kosmetyczki lub dermatologa). Za to w Twoim wpisie bardzo podoba mi się to, że podałaś skład. To jest podstawa do podjęcia decyzji o wybraniu specyfiku (pod uwagę trzeba wziąć też potencjalne alergeny). Podoba mi się, będę zaglądać - lubię rzetelną pracę.
OdpowiedzUsuńNa prezent w sam raz:)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, bo pomaga na naczynka:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że krem w tym pomoże. Ma dużo składników wzmacniających naczynka.
OdpowiedzUsuńZ tak bogatym składem, ten krem powinien pomóc
OdpowiedzUsuńTen krem ma świetny skład. No i bardzo na plus jest to, że nie jest testowany na zwierzętach bo głównie takie wybieram. Cera jest u mnie mieszana i coraz bardziej widoczne są naczynka. Szczerze to dopiero się rozglądałam za takim kremem, ale do tej pory nie znalazłam nic ciekawego na półkach lub po prostu na te dobre kremy nie zwróciłam uwagi. Dobrze wiedzieć przy najbliższych zakupach kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńwitam a czy alkoholu nie powinno być w składzie ?:)
OdpowiedzUsuńW składzie kremu jest alkohol i jest on uwzględniony we wpisie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam zle to ujełam chodziło mi o to czy przy tak wrażliwej cerze alkohol w składzie kremu nie zaszkodzi:)?? czy krem Pani pomógł i czy nie zapycha?Pozdrawiam:0
OdpowiedzUsuńMimo alkoholu w składzie, krem nie spowodował u mnie jakiś niekorzystnych efektów, kosmetyk nie spowodował również zapychania. Skóra dobrze go tolerowała. Każdy ma inną skórę i mogą być różne reakcje, Ja się trochę obawiałm tylu składników w tym produkcie, ale jak dla mnie krem jest bardzo dobry. Ewentualnie można go poprostu rzadziej używać.
OdpowiedzUsuńPS- Proszę pisać do mnie po imieniu, nie trzeba na Pani...
Pozdrawiam :)