Kosmetyki naturalne zyskują coraz większą popularność. Zaczęła panować moda na eko produkty. W sumie nic dziwnego, ponieważ są o wiele lepsze i zdrowsze dla naszej skóry i włosów, od typowych drogeryjnych produktów. Jeszcze kilka lat wstecz, liczba marek z kosmetykami naturalnymi była znikoma. Dziś jest ich tyle, że nie wiadomo w czym wybierać:) Ja osobiście już od kilku lat, jestem ogromną fanką kosmetyków naturalnych. Jak tylko się dowiedziałam o targach Natural Beauty, które miały miejsce w zeszłą sobotę i niedzielę, we Wrocławiu, nie mogłam się ich doczekać. Uwielbiam oglądać nowości kosmetyczne, zwłaszcza te, z naturalnymi składnikami. W tym samym miejscu, odbyły się również targi mody autorskiej i wzorownictwa oraz targi roślin, kwiatów i dekoracji.
Mimo trzech różnych tematycznie targów, znajdujących się w jednym miejscu, najbardziej zależało mi na odwiedzeniu stoisk z kosmetykami naturalnymi. Tak samo jak w sklepach drogeryjnych lub ekologicznych, w takim miejscu mogłabym przesiadywać godzinami, a najlepiej mieć takie pełne półki z kosmetykami w swoim domu:)
Na targach kosmetycznych było ponad 50 wystawców. Byli to przedstawiciele rodzinnych marek, manufaktur oraz reprezentanci zagranicznych firm. Niektóre marki kosmetyków, były mi dobrze znane, natomiast część, szczególnie małych rodzinnych firm, dopiero poznawałam. W sumie było tam tyle tego, że nie wiadomo było na czym oko zawiesić:)
Uważam, że takie targi to super sprawa, ponieważ osobiście można wszystkie kosmetyki przetestować na swojej skórze, ocenić zapach, odpowiednio dobrać do swoich potrzeb. Można również uzyskać doradę w zakresie produktów. Producenci marek, osobiście chętnie udzielają informacji. Opowiadają o tajnikach kosmetyków naturalnych, przedstawiają składy produktów oraz dzielą się wrażeniami na temat swojej działalności.
W całym wydarzeniu, brało udział bardzo dużo osób. Do niektórych stoisk, ciężko było się dostać m.in. do znanej marki Sylveco, Only Bio czy Yope. Wówczas trzeba było być cierpliwym, by można było podejść do stoiska i obejrzeć kosmetyki.
Z każdego stoiska, można było uzyskać ciekawą wiedzę. Poznałam wiele fajnych marek kosmetycznych, o których nawet nie miałam pojęcia. Każdy przedstawiciel marki, opowiedział mi coś na temat swoich kosmetyków. Jakich składników używają przy produkcji, dla jakiej skóry są przystosowane oraz ewentualnie skąd są sprowadzane. Było kilka marek z kosmetykami zagranicznymi, które bardzo mnie zainteresowały m.in. z Grecji czy Maroka. Ja ogólnie jestem ogromną fanką kosmetyków z innych krajów, dlatego bardzo chętnie dowiadywałam się ciekawostek, na temat kosmetyków zagranicznych.
1. Nałożenie peelingu w żelu na czystą, suchą skórę - wówczas substancje aktywne w żelu, dokładnie oczyszczają skórę, złuszczając zrogowaciałe komórki i ściągając pory.
2. Nałożenie soli z morza martwego - dzięki niemu, następuje nasycenie skóry niezbędnymi witaminami, minerałami i mikroelementami. W efekcie skóra staje się gładka i jedwabista oraz poprawia się ukrwienie.
3. Smarowanie dłoni regenerującym kremem do rąk - zawarte w nim substancje aktywne, przywracają skórze rąk odpowiedni poziom nawilżenia, odbudowują jej strukturę, podwyższają elastyczność i delikatność. Zapobiegają powstawaniu pęknięć.
Po wykonaniu tych trzech etapów na mojej skórze, naprawdę było czuć różnicę. Moja skóra dłoni jest wymagająca i potrzebuje dużo nawilżenia. dlatego takie "mini spa" dla moich rąk spowodowało, że moje dłonie były przyjemne w dotyku, gładkie, odżywione i czuć było, że są dobrze nawilżone. Bardzo korzystnie wpłynęło to, na kondycję moich dłoni.
Byłam bardzo zainteresowana różnymi preparatami leczniczymi, na bazie naturalnych składników np: ziołowymi kremami z żywokostem lekarskim, arniką bądź czarcim pazurem - czyli produkty na różne dolegliwości bólowe, stłuczenia, stany zapalne, siniaki, krwiaki, choroby stawów i kręgosłupa oraz wile innych przydatnych produktów w tym zakresie.
Bardzo chętnie obejrzałam również olejki eteryczne:)
Na targach Natural Beauty, było bardzo dużo stoisk z naturalnymi mydłami w kostkach. Niektóre miały ciekawe wzory i kształty, dlatego wyglądały naprawdę fajnie. Zdecydowanie zachęcały swoją szatą graficzną. Przede wszystkim, miały piękny zapach i świetny skład.
Bardzo spodobało mi się stoisko, w którym był motyw lasu. Produkty na tle takich leśnych elementów, naprawdę świetnie się prezentowały. Wystarczyło na nie popatrzeć, od razu było widać, że są wykonywane z naturalnych składników:)
Oprócz kosmetyków naturalnych, były również przyjazne dla środowiska środki czystości, z łagodnymi dla skóry składnikami. Takie produkty przydają się nie tylko w domu, ale i w ogrodzie. Szczególnie gdy nasza skóra źle znosi kontakt z agresywnymi detergentami bądź jak mamy alergie czy uczulenie.
Odwiedziłam również stoiska z Targami mody autorskiej i wzorownictwa - Fasion meeting Pop Up Store oraz targi dekoracji.
Na takich stanowiskach, najbardziej podobały mi się dodatki domowe, poduszki, kubki z ładnymi wzorami oraz różne pluszaki. Dla kogoś, kto chce akurat urządzić swój dom bądź zmienić wystrój, takie wystawy są świetną inspiracją, by móc pięknie urządzić wnętrze swojego domu. Było warto popatrzeć, bo niektóre ozdoby, prezentowały się naprawdę fajnie.
Moim głównym priorytetem podczas targów, były stanowiska z kosmetykami naturalnymi, bo przecież to one mnie najbardziej interesują.
Z takiego miejsca nie wróciam z pustmi rękoma. Oprócz pełnej wiedzy na temat produktów, dostałam mnóstwo próbek kosmetyków oraz katalogi, aby lepiej poznać nieznane mi dotąd marki kosmetyczne.
Jestem bardzo zadowolona z brania udziału w takim wydarzeniu. Z pewnością jeszcze nie raz zjawię się, na targach Natural Beauty.
Nie byłam nigdy na takim wydarzeniu jakim są targi kosmetyczne. Mam jednak na uwadze je i będę śledzić czy nie zostaną zorganizowane w Krakowie w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalne kosmetyki, ich zapach, wygląd oraz działanie. Szkoda, że to co naturalne jest droższe od tego co napakowane chemią. Super, że udało Ci się wziąć udział w tych targach, zdobyłaś wiele cennych informacji i miałaś świetną okazję na poznanie wielu nowości :)
OdpowiedzUsuńDla osób, które uwielbiają kosmetyki naturalne lub chcą je poznać, to bardzo fajne wydarzenie, więc warto się wybrać 😊
OdpowiedzUsuńJa także byłam w tym roku na targach z kosmetykami naturalnymi, szkoda, że się nie spotkałyśmy, może innym razem. Niestety ja nie dopchałam się do kosmetyków marki Sylveco, a szkoda, bo chciałam zobaczyć co nowego, ciekawego mają w swoim asortymencie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieją, że w przyszłym roku też będę miała możliwość wzięcia udziału w tych targach.
Zapraszam także do mnie na najnowszy post.
https://akilegna-kib.blogspot.com/
Świetnie to wszystko przedstawiłaś :-) Naprawdę, bardzo fajnie się czytało i oglądało zdjęcia. Dobrze, że byłaś na tych targach. Wiele się od Ciebie dowiedziałam. Widzę, że warto chodzić na takie wydarzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się wpis oraz, że byłam w jakiś sposób pomocna :)
OdpowiedzUsuńNie byłem jeszcze na takim wydarzeniu, ale ostatnio staram się wyeliminować ze swoich nawyków kosmetyki chemiczne i przerzucić się na te bardziej naturalne, więc być może na kolejną edycję również się zjawię.
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto było się tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńCeny są różne, zależy jak się trafi, ale czasem warto zainwestować w lepszy produkt.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. Kosmetyki naturalne są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńDla miłośników kosmetyków naturalnych, jest to odpowiednie miejsce.
OdpowiedzUsuńlubię naturalne kosmetyki, chętnie bym kupiła niektóre ze zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńmój blog-klik
Ja też lubię kosmetyki naturalne. Chętnie ta takich targach coś kupię. Mój portfel zapewne źle to zniesie :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że są takie targi...dzięki, że dodałaś ten wpis.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie, dowiedziałam się ciekawych rzeczy :)
Jest mi bardzo miło z tego powodu:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wybrałabym się na takie targi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Szkoda,ze tam nie pojechalam 😙 Bylo super,piękne zdjęcia 🔝
OdpowiedzUsuńSuper! Widać, że dobrze się bawiłaś 😁
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wypadu na targi, ja do Wrocławia niestety nam za daleko :'(
OdpowiedzUsuńRównież jestem wielką fanką kosmetyków naturalnych, a moim faworytem jest firma Arrbone.
Pozdrawiam!
Nie byłam nigdy na takim wydarzeniu i czytając ten wpis trochę żałuję. Szczególnie świetnie wygląda stoisko z motywem lasu
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy przyjemności udziału w targach kosmetycznych ale chętnie bym się wybrała
OdpowiedzUsuńMY BLOG
Ale super, zazdroszcze. Ja mam za daleko na takie targi.
OdpowiedzUsuńWow zazdroszczę Ci, że miałaś okazję byś na takich targach :)
OdpowiedzUsuńMialam okazję brać udział w targach kosmetycznych beauty forum w Warszawie ,które są co roku w marcu. Teraz wybieram się na targi Eco Cuda w Warszawie które odbędą się w ten weekend. Pierwszy raz będę na targach z kosmetykami naturalnymi
OdpowiedzUsuńW ostatnim czasie zaczęłam kupować kosmetyki naturalne. Szkoda, że nie wiedziałam o tych targach bo chętnie bym się wybrała.
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy na takich targach ale produkty wyglądają super. Te marki 'asoa' trochę przypominają mi wyglądem ziaję :D
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Nie miałam okazji uczestniczyć w targach tego typu, ale czytając twój wpis poczułem się prawie jak bym tam była ;) Mydełka w kształcie cupcake'a najlepsze :D Gdybym nie wiedziała to pewnie bym sobie ugryzła :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :D Sam Chętnie bym się wybrała gdyby były gdzieś w okolicy. W dodatku na zdjęciu znalazłam jedną markę, którą właśnie testuję i jest rewelacyjna ;)
OdpowiedzUsuńJa jak je zobaczyłam, to myślałam, że to ciasteczka 😁
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że byłaś na targach, zawsze jest co obejrzeć i można się czegoś ciekawego dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńDla portfela to okazja do schudnięcia 😁
OdpowiedzUsuńTak, niektóre stoiska są świetne :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda, że masz daleko na targi.
OdpowiedzUsuńTyle razy wybierałam się na targi kosmetyczne, że już nawet nie zliczę. I wiecie co? Nigdy na nie nie dotarłam. Zawsze coś mi przeszkodziło i musiałam zrezygnować z wyjazdu. Mam nadzieję, że przyszyły rok będzie bardziej owocny niż obecny ;)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście miałam blisko, więc bardzo chętnie się wybrałam :-)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że jeszcze nigdy nie byłam na takich targach. Pewnie bym stamtąd nie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńMnóstwo fajnych produktów....ciekawych marek. super :)
OdpowiedzUsuńLubię takie targi, zawsze można coś fajnego dla siebie znaleźć, czego być może w sklepach nawet nie ma:)
OdpowiedzUsuń