Jakiś czas temu robiąc zakupy w supermarkecie Tesco, natrafiłam na stoisko z naturalnymi kosmetykami, które były na promocji:) Tam wychwyciłam między innymi markę
Bioamare - czyli pokrewną
Nacomi. Oczywiście nie mogłam wyjść ze sklepu z pustymi rękoma, zwłaszcza jak była promocja na tak fajne produkty. Wybrałam dla siebie peeling Cukrowy Antycellulitowy Bioamare. Jak się u mnie sprawdził?
PEELING CUKROWY BIOAMARE
Peeling mieści się w plastikowym pojemniczku o pojemności 100ml. Opakowanie jest białe, prosto wykonane, na którym widnieje rysunek pomarańczy, co ma swój urok.
KONSYSTENCJA I ZAPACHNie sądziłam, że zapach aż tak mi się spodoba:) Po otwarciu od razu czuć zapach sorbetu z pomarańczy. Zapach jest cudny i utrzymuje się na jakiś czas na skórze. Jest dość wyczuwalny, co mi akurat bardzo odpowiada.
Konsystencja pelingu jest stała, zbita i trzeba ją troszkę wygrzebywać. ale nie jest to kłopotliwe. W kontakcie z wodą peeling błyskawicznie się rozpuszcza.
Pelling kupiłam na promocji w supermarkecie Tesco za około 8 zł, ale można też kupić w sklepach zielarskich.
SKŁADSucrose, Butyrospermum Parkii Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Cocos Nucifera Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Citrus Dulcis Oil, Limonene, Linalool, Citral, Citronellol.
DOBROCZYNNE SKŁADNIKI PEELINGU BIOAMARE:
- Olej Macadamia- jest bogaty witaminy A,E oraz posiada dużą ilość kwasów tłuszczowych. Szybko regeneruje zwiodczałą i sabo odżywioną skórę. Jest ceniony ze względu na swoje właściwości odmładzające. Wnika w głębokie warstwy skóry. Najbrardziej znany ze względu na swoje skuteczne działanie antycellulitowe i modelujące sylwetkę. Olej macadamia korzystnie wpływa na mikro krązenie skóry oraz na układ limfatyczny.
- Masło shea- bogaty w witaminy A, E. Posiada duże właściwości nawilżające, regenerujące i natłuszczające. Dobrze się sprawdza w nawilżaniu najbardziej przesuszonych partii ciała, takich jak pięty, łokcie czy dłonie. O zastosowaniu masła shea szerzej możecie poczytać Tutaj
- Olej pomarańczowy- bogaty w witaminy A, C, P oraz mikroelementy, głównie żelazo i miedź. Bardzo skuteczny w walce z cellulitem. Doskonale radzi sobie z pomarańczową skórką. Działa regenerująco i ujędrniająco. Pomaga też zwalczyć rozstępy. Olejek pomarańczowy tak jak inne cytrusy, posiada właścwości rozjaśniające i napinające skórę. Ponadto zapach olejku pomarańczowego działa uspokajająco i odprężająco.
Muszę przyznać, że Peeling cukrowy Bioamare był strzałem w dziesiątkę! Bardzo mi się spodobał. Po nałożeniu peelingu na skórę drobinki cukru błyskawicznie się rozpuszczają. Rewelacyjnie
usuwają obumarły naskórek i wygładzają skórę. Pelling
nie powoduje podrażnienia skóry. Skóra jest niesamowicie
gładka i nawilżona. Olejki zawarte w składzie pozostawiają lekką balsamową konsystencję na skórze, tak jak bym była posmarowana jakimś balsamem, więc duży plus za to.
Uwielbiam taki efekt kosmetyków, które nie dość, że wygładzają to jeszcze dostarczają nawilżenia skórze. Skóra w dotyku jest gładziutka, odżywiona i bardzo przyjemna. Wyczuwalny jest również piękny zapach pomarańczy:) Poza tym produkt ma prosty i naturalny skład. Jeśli chodzi o działanie antycellulitowe, to nie zauważyłam, bo ogólnie problemu z tym nie mam. Myślę, że w jakimś stopniu wspomaga walkę z cellulitem, gdyż daje efekt wygładzenia skóry.
Podsumowując
Uważam, że to bardzo dobry produkt, po który warto sięgać. Jeśli szukacie czegoś co przyniesie efekt wygładzenia i jednocześnie nawilżenia, to peeling cukrowy Bioamare z pomarańczy, jest zdecydowanie dla Was.